Przychodzi taki moment, w walce z kilogramami, że brakuje motywacji. Mimo wyznaczonego celu, zasad coś zaczyna się obsuwać i nie wychodzi. Przyczyn takich zachowań jest wiele. Jednak jeśli już coś osiągnęłaś, warto poszukać dalszej motywacji, by nie zaprzepaścić dotychczasowej pracy. Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że takie wzloty i upadki to norma, coś naturalnego. Dlatego warto w chwili upadku szukać dodatkowej motywacji. Przede wszystkim uświadom sobie to, co do tej pory osiągnęłaś. Porównaj zdjęcia z początków, zmierz się! Efekt na pewno jest większy niż się spodziewałaś, jeśli tylko byłaś uczciwa w odchudzaniu! W końcu już po 2 tyg można dostrzec małe efekty. Pilnuj też tego by fit-przerwa nie była większa niż dwudniowa. Każdy ma prawo mieć gorszą chwilę. Jednak jeśli męczyłaś się miesiąc, nie zaprzepaszczaj tego. Pokonaj te słabość, a z inną wygrasz łatwiej. Otaczaj się dodatkowa motywacją; książki, zdjęcia, rozmowy z ludźmi, którzy dali radę, więcej endorfin, mocniejszy trening… Wszystko to, co może Ci pomóc. Tylko w ten sposób dasz radę!